niedziela, 27 kwietnia 2014

Savoir-vivre dla małych urwisów. "Co wypanda, a co nie wypanda" Oli Cieślak

Regularnie sprawdzam nowości wydawnicze u Dwóch Sióstr. Książki z tego wydawnictwa (i z Zakamarków) to pewniaki. Tym razem wpadła mi w oko pewna panda i musiałam ją zakupić dla mojej Ewki. Nie żałuję, bo książka jest rewelacyjna. 
Psotna panda uczy dziecko podstawowych zasad dobrego wychowania w przystępny i dowcipny sposób. Niektóre rymowanki wywołują mój szczery i głośny śmiech. No i te ilustracje Oli Cieślak! Dosadne, proste i bardzo kolorowe. Urocze! Ponadto książka ma kartonowe strony, więc jest bardzo trwała. 
Kolejna świeżynka-perełka od Wydawnictwa Dwie Siostry. PANDA rządzi! 
*Misiek poczerwieniał. Pewnie strzelił jakieś faux pas. ;-)
 













"Co wypanda, a co nie wypanda" warto podarować w prezencie małemu urwisowi. ;-) Polecam. 

Pozdrawiam 

 

wtorek, 22 kwietnia 2014

Na zdrówko! Okładka na książeczkę zdrowia dziecka

Święta Wielkanocne przywitaliśmy nagłą, wysoką gorączką. Konieczna była wizyta na ostrym dyżurze w przychodni. Dwa słoneczne, ciepłe dni przesiedzieliśmy w domu. (Ech, szlachetne zdrowie...). To wydarzenie stało się bodźcem do uszycia zabawnej okładki na książeczkę zdrowia mojego dziecka. 



Domek dla ptaków jest ostatnio moim ulubionym motywem wiosennym.

Filcowa okładka pięknie zdobi książeczkę zdrowia, ponadto może choć trochę umilić czas spędzony w kolejce do lekarza. :-)Żywe kolory, przyjemny w dotyku filc i ptaszek na tasiemce zachęcają do zabawy. 


 

 



Dużo zdrowia Kochani! Bez tego ani rusz! 

Pozdrawiam wiosennie :-)

piątek, 18 kwietnia 2014

Nie mam się w co ubrać! Wiosna i ptasi pokój

Na moment zamilkłam, bo pochłonęło mnie urządzanie pokoju naszej małej Ewy. Poszło nam dość sprawnie i szybko. Oto efekty. :-) 

Najpierw wkład własny. Na okoliczność nowego wnętrza powstał obraz pod przewrotnym tytułem "Nie mam się w co ubrać!". Każda prawdziwa kobieta powtarza to zdanie minimum raz w tygodniu. ;-) 
Stary szarobury obraz dostał nowe życie. Ramę pomalowałam na biało, bohomaz zakryłam papierem do pakowania prezentów. Z kolorowych papierków wykonałam, metodą origami, letnie sukienki. Prościzna! A efekt bardzo oryginalny, dziewczęcy, uroczy.
 

   
   
Bardzo pomocny instruktaż składania papierowej sukienki techniką ORIGAMI:


Półki na przyprawy z Ikei (9,90 zł za sztukę) pomalowałam białą farbą. Takim sposobem powstały półeczki na książki. Pięknie eksponują kolorowe okładki! Ewa sama chętnie po nie sięga, przegląda i wkłada z powrotem na miejsce. Genialny, tani sposób na upiększenie dziecięcego pokoju i rozkochanie dziecka w czytelnictwie. Polecam! :-) 



Kura gimnastyczka doskonale sprawdza się w roli stopera do drzwi.


Biglova też ma swoje miejsce. 


Sama nie wiem kiedy, nasz pokój nabrał ptasiego akcentu. 





W ptasim pokoju musiała znaleźć się budka dla ptaszków wykonana własnoręcznie przez Marcinija. Mogę się na nią gapić bez końca. Piękna jest!


Już od dawna marzyłam o domku dla ptaków. To chyba dlatego, że na naszym podwórkowym drzewie wiszą dwie kolorowe ptasie budki. Zawsze gdy je widzę, buzia mi się uśmiecha. To jedna z nich. Zdjęcie zrobiłam rok temu. Prawda, że cudna?!?


Powstał nam pokój "bez parcia na Myszkę Miki" (czy innego gada), za to z delikatnym ptasim akcentem.... i bardzo ikeowski. A co tam! 



My tu urządziłyśmy i jest zabawa! ;-)


A po trudach remontu odpoczywamy na działce. Grzejemy się w wiosennym słonku, słuchamy ptasich śpiewów, podziwiamy kolorowe kwiaty i troszkę przeszkadzamy Babci w sadzeniu pomidorów. :-) 



Pozdrawiam wiosennie

Wesołych Świąt! :-*