Moja przyjaciółka K A W A nie raz postawiła mnie na nogi, gdy padałam już na twarz. Specjalnie zakupiłam termokubek, aby się z nią nie rozstawać w czasie spaceru z moją latoroślą. A ostatnio nawet uszyłam wdzianko na kubek. To rzecz zupełnie zbędna, aleee cieszy oko. :-D
Brzegi otulacza wykończyłam jaskraworóżową włóczką. Tkanina w ziarenka kawy pochodzi z recyklingu.
Kawa ładuje mój "akumulator", żebym mogła działać na pełnych obrotach, stąd też pomysł na rysunek, który wykonałam sama farbami do tkanin. Tymi samymi, którymi malowałam na urodzinowej koszulce Ewy.
Zamknięcie na rzepy i kropkowana metka-uchwyt.
Mamo, daj spróbować!
* * *
PRACA I NAGRODA
Warto jest starać się, tworzyć i zgłaszać swoje prace do kreatywnych konkursów.
Ostatnio wzięłam udział w konkursie szyciowym zorganizowanym przez Boginie przy maszynie. Bloga Mat&Pat obserwuję już od dawna, podziwiam je za odwagę, siłę i pomysłowość. Tak jak ja, są mamami i mają szyciową pasję. Jeśli nie znacie jeszcze dziewczyn, to zerknijcie na ich stronkę. Warto! :-)
Co prawda nie wygrałam maszyny do szycia (jakoś nie jest to dla mnie megażal, bo mam już moją Singerkę), ale mój projekt został wyróżniony, pochwalony i nagrodzony akcesoriami do szycia. Szczerze mówiąc, to sama pochwała jest już dla mnie wielką nagrodą.
Oto mój boski projekt wraz z opisem:
O projekcie ------>
Prezentuję Wam moją dwustronną SAUSAGE DOG BAG! To jedyna w swoim rodzaju wielofunkcyjna torba-worek o unikalnym kształcie psa jamnika, długiego jak pętko smacznej kiełbasy.
WYKONANIE:
PIES czyli strona prawa ma jamnikowatą mordkę, długie uszy i tułów, ogon ma ze sznurka. Mordka wypchana jest wypełnieniem do poduszek.
BEBECHY ;-) czyli strona lewa to standardowy worek. Chowa on w swoim wnętrzu psa, a i dla innych przedmiotów miejsca tam starczy.
Można zaszaleć i użyć wielu różnych wzorzystych tkanin od Szyj Kolorowo, albo wykonać wersję bardziej ekonomiczną i użyć 3-4 wzorów tkaniny. Ważne, żeby było pstrokato i wesoło. :-)
ZASTOSOWANIE:
Psią stronę można wykorzystać jako zabawka. Wystarczy włożyć do środka kocyk i piesek będzie jak żywy! Może nawet, siedząc w oknie, udawać prawdziwego psa i w ten sposób odstraszać potencjalnych złodziei! ;-)))) Albo może być podpórką do książki, gdy leży się wygodnie na kanapie...
Wystarczy wywinąć torbę na drugą stronę, aby uzyskać mniej awangardową wersję worka. Taki worek można wypełnić wszystkim i zabrać wszędzie, np. na piknik, do przedszkola....
Zastosowań tej torby jest niezliczona ilość, jedynym ogranicznikiem jest fantazja właściciela Sausage Dog Bag. :-)
O mnie ------->
Jestem mamą. A gdy moje dziecko mnie nie potrzebuje, szyję. Szyję dla przyjemności i relaksu. Swoje uszytki archiwizuję na blogu Mamo, szyć! i mam z tego wielką radość.
Mam już maszynę do szycia, kupiłam ją ok. rok temu. Ma kilka podstawowych ściegów. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że szycie stanie się moją wielką pasją.
Chciałabym wygrać boski konkurs, bo to dałoby mi kopa/motywację do tworzenia nowych rzeczy. A Juno by Janome w przyszłości byłaby własnością mojej córci. I wtedy mogłybyśmy, w zimowe wieczory, razem stukotać na maszynach... :-)
A to nagroda:
Najbardziej cieszę się z profesjonalnych nożyc krawieckich. Śmigają jak szalone! ;-) Dzięki Boginie i Eti Radość Szycia! :-*
Pozdrawiam
Monika
Wspaniale, że nagroda tak się sprawdza :)) Gratulujemy raz jeszcze! Kiełbaska zrobiła na nas spore wrażenie :D
OdpowiedzUsuńSuper! Gratuluję wyróżnienia. nagrody na pewno się przydadzą :-)
OdpowiedzUsuńA ocieplacz bardzo uroczy i rysunek mi się też podoba :)
Pozdrawiam