poniedziałek, 27 stycznia 2014

Koszyk sroki. Świecidełka odkryte na nowo

Już od dawna nosiłam się z zamiarem uporządkowania moich świecidełek, szczególnie kolczyków. Swego czasu miałam na ich punkcie małego kręćka. Kupno nowych kolczyków było dla mnie szybkim, tanim i niezawodnym sposobem na poprawienie humoru.
Gdy zostałam mamą, musiałam zrezygnować z noszenia wszelkich ozdób, bo małe ciekawe rączki mogłyby je np. włożyć do buzi i połknąć. Teraz, gdy moja córcia jest już większa, odradza się we mnie potrzeba noszenia biżuterii. To dobry znak. Powoli wracam do dobrych nawyków sprzed ciąży. :-)

  
Najpierw postanowiłam przejrzeć wszystkie moje skarby. Noooo, muszę się przyznać, że podczas porządkowania zrobiło mi się bardzo jakoś tak ... hmmm sentymentalnie. To niby tylko kolczyki, ale każda para przywołuje wspomnienia. :-) Ot, chociażby te poniżej: różyczki dostałam w prezencie od mamy, szare owalne szkiełka kupiłam w olsztyńskim H&M (po pracy, na poprawę humoru, bardzo je lubię) a czarne wkręcane kwadraty mam od zawsze.
 

Każdą parę kolczyków zamknęłam w woreczku strunowym. Teraz nie będę musiała przekopywać całego pojemniczka w poszukiwaniu kolczyka do pary (co mnie doprowadzało do szału!). Tę sprytną metodę, dawno temu, podpatrzyłam u mojej współlokatorki z akademika - Karolki.

Dość! Nie o kolczykach chciałam napisać, lecz o moim nowym uszytku... 
Uszyłam fajny koszyk na moje skarby. Materiał podszyłam fizeliną, aby była sztywniejsza. Wnętrze to len, a tkanina z ornamentem to bawełna, którą okazyjnie kupiłam w second hand'zie.



Biała koronka dodaje uroku.


Koszyk na swoim miejscu, w szafie, sprawdza się doskonale. 


No! To teraz tylko wybierać, przebierać i cieszyć się błyskotkami! Co ja poradzę, że ja taka sroka jestem?! Lubię świecidełka! 

Pozdrawiam 

M. 

6 komentarzy:

  1. ten pusty woreczek co tam widzę - proponuję czymś nowym wypełnic :D
    ale jest super!
    MartuŚka

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczny koszyczek w ślicznej kolorystyce :)
    Pozdrawiam was serdecznie i czekam na kolejne pościdło ... a ja wracam dalej do czytania książki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś tam nowego "wymodzę". ;-)
      Jakaś wciągająca książka? Ciekawe, co tam Agata czyta? :-)

      Usuń
  3. Oj, ja też taka sroczka kolczykowa...
    (Sprawdź proszę wyniki rozdania, czeka na Ciebie miła wiadomość!)

    OdpowiedzUsuń

Miły Gościu, proszę napisz co Ci w duszy stuk_ _ _ stuk_ _ _ stukocze. Twoja opinia jest dla mnie bezcenna.