Ta miłość małej Damy do torebek sprawiła, że uszyłam jej własną osobistą torebkę z biglem.
Muszę Wam
zdradzić, że jestem chomikiem. Gromadzę wszystkie szyciowe "przyda się" w
kilku pudłach ukrytych w szafie. Kawałki tkanin (nowych, używanych),
tasiemki, guziczki i inne pierdułki. I bardzo się z tego uzależnienia
cieszę! W trakcie szycia torebki przytrafił mi się szyciowy kryzys ("z
czego zrobić rączkę? eeeeee......"). Wtedy zanurkowałam w jednym z
kartonów i na dnie znalazłam kolorowe tasiemki! Eureka!!!
Biglova jest spersonalizowana. Użyłam do tego celu stemplów i farby do tkanin.
Torebka jest! No to idziemy na zakupy. ;-)
Mam zachomikowany jeszcze jeden bigiel z turkusowym zapięciem. Oj, chyba kiedyś powstanie jeszcze jedna biglova. Tym razem dla mnie. Na razie szukam pomysłu... i odpowiedniej tkaniny. Jak coś wyczaruję, dam znać.
**W tym miejscu chcę podziękować Maryszy. Dziękuję Kochana! Marysza obdarowała mnie pięknym prezentem - własnoręcznie uszytym portfelem (cudo, doskonale sprawdza się w użyciu) i pakietem pięknych tkanin (wiedziała jak podbić moje serce). Muffinkowa tkanina wspaniale nadała się na biglovą. A oto wspomniany maryszowy portfel.
***Znacie Art-piaskownicę? W to magiczne miejsce podążyłam za śladami Maryszy. To blog, który rzuca nam (domorosłym rękodzielnikom) wyzwania! Kocham wyzwania! Swego czasu brałam udział w kilku fotowyzwaniach bloga Sen Mai i świetnie się przy tym bawiłam. Art-piaskownica idzie o krok dalej. Dziewczyny zachęcają do tworzenia prac (w różnych technikach) na określony temat. Moim zdaniem to fajny bodziec do podjęcia twórczych działań i doskonała sposobność do poznania innych kreatywnych osób. Dlatego moją biglovą odpowiadam na wyzwanie. Ta nietuzinkowa torebeczka sprawia, że chce mi się żyć i... S Z Y Ć!
Gdyby Ktoś pytał:
//bigiel falisty z kolorowym zapięciem, guzik-jabłuszko od Tunitka Tukafka//tasiemki od Craftoholic Mom//przypinki od RUNO w dziale "Duperele"//
Pozdrawiam
Monika
Rany, jaka śliczna torebka! A ja niedawno sama dla siebie szukałam torebki z biglem (ja oglądałam się wprawdzie za bardziej stonowanymi kolorami)!
OdpowiedzUsuńwspaniale że pasja jest tak dla ciebie ważna :) dziękuję za udział w muzyczno-urodzinowym wyzwaniu AP :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapięcia w kosmetyczkach i torebkach :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ostatnio w internetach takie bigle i zastanawiałam się, jak reszte domontować do tego;)
Trudno?
Wasza torebeczka urocza. Brawo!
Nie! Pod warunkiem, że bigiel ma specjalne dziurki. Dzięki nim można wszyć materiał. I już! :-)
Usuń<3 bez torebesi ani rusz! ;)
OdpowiedzUsuńBA!
Usuń