TIPI można kupić w internetowych sklepach rękodzielniczych za ok. 300-400 zł, a można też uszyć samemu. Koszt naszego TIPI to ok. 30 zł. Różnica jest znacząca! I jest też coś bezcennego - S A T Y S F A K C J A.
W ten szyciowy projekt zaangażowała się moja rodzina. Mąż kupił drewniane trzonki w Bricomarche (4,50 zł za sztukę), a moja Mama "upolowała" w ciucholandzie fajny materiał, który współgrał z tym, który ja "upolowałam" wcześniej. Jak widać, to praca zespołowa.
Materiał "upolowany" w ciucholandzie to 3 dziecięce poszwy na kołderkę. W trakcie cięcia tkaniny okazało się, że 2 z nich pochodzą z IKEI (co tłumaczy fajny wzór). Trzecia poszwa została wykorzystana do uszycia tuneli i tasiemek do wiązania drzwi TIPI.
Samo szycie nie było skomplikowane, choć szyłam bardzo starannie. Wszędzie robiłam zakładki, żeby budowla służyła nam jak najdłużej. Najwięcej problemów miałam z dokładnym określeniem wymiarów TIPI. Po kilku próbach udało się znaleźć optymalne rozwiązanie. Życie... ;-)
TIPI ma powierzchnię 1m x 1m, a wysokość 1 m 15 cm (część namiotowa bez kijków). Tak więc namiot jest dość spory. Bez problemu mieszczę się tam ja, a nawet mój Mąż!!! WoW! ;-)
W naszym TIPI tunele są wewnątrz budowli. Takie rozwiązanie wydaje mi się bardziej estetyczne.
Ciut koronki. :-)
Ta ściana TIPI wzbudza najwięcej ewowego uśmiechu. Mała bardzo lubi te wszystkie zwierzątka. A jest ich tu sporo!
Po złożeniu nasze TIPI zajmuje niewiele miejsca. :-)
TIPI wieczorem wygląda bardzo klimatycznie.
Jak już przyjdą ciepłe dni i wyjdziemy z naszym M1 na działkę, to przygotuję sesję zdjęciową i pokażę Wam jak TIPI wygląda w plenerze. Już nie mogę się doczekać... :-)
Napracowałam się konkretnie, ale jestem w pełni zadowolona z efektu. Szczególnie jak widzę radość i zaciekawienie Ewy. Bardzo chętnie spędza czas w swoim M1. Happy! :-)
No... a jak Wam się podoba?
Pozdrawiam
M.
piękne dodatki: lampki Cottonove Love (Tropical Love)// tiulowe pompony// przypinka// drewniana farma BIGJIGS// lalka Lalanka// książka "Cukrowe Miasteczko" D. Gellnerowa
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Niedziela, 8 czerwca 2014
Tipi w plenerze
I nadeszły ciepłe słoneczne dni! Jupi! Ewowe M1 zabraliśmy na babciną działkę. Tipi, na stokrotkowym dywanie, prezentowało się bosko. :-)
Pozdrawiam ciepło
Boże, rewelacja! Ja też chcę - umieć tak szyć i mieć takie tipi dla chłopaków i trochę dla siebie! Wspaniałe, dziewczyno masz talent w rękach!!! gratuluję
OdpowiedzUsuńgratulacje! zajebiste ;)
OdpowiedzUsuńMartuŚka
Piękne!!!
OdpowiedzUsuńPiękne!a jak te kijki są ze sobą połączone?
OdpowiedzUsuńW każdym kijku wywierciliśmy dziurkę, a potem wszystkie kijki związaliśmy niebieską sznurówką. Spójrz raz jeszcze na zdjęcie, na którym nasze tipi jest złożone. Widać tam dziurki i sznurówkę. :-) Dzięki temu budowla jest bardzo stabilna. Pozdrawiam.
UsuńJestem pełna podziwu
OdpowiedzUsuńSuper, wlasnie tego szukalam! jest wiec pomysl na prezent dla Franka na roczek! super! tylko czy uda mi sie to tak pieknie wyszyc??? a jakich rozmiarow sa kijki i material??
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na dalsze wpisy !
Cieszę się, że pomogłam zainspirować. :-)
UsuńObiecuję, że uzupełnię posta o wszystkie wymiary (w wersji rysunkowej) jak tylko znajdę troszkę wolnego czasu. Aktualnie zmagamy się z grypą. Ech...
Pozdrawiam
Ok, dziekuje i w oczekiwaniu na wymiary postaram sie upolowac jakis sympatyczny material! Powodznia w walce z grypa!! Wiosna juz tuz tuz!
Usuńpozdrawiam
Tipi wyszło rewelacyjnie:) Brawo!!! I koszt też super.
OdpowiedzUsuńU nas miejsca brak. Chociaż może będziemy się składać na noc ;)
Bardzo mi się tu podoba... chyba zostanę na dłużej :)
OdpowiedzUsuńZwiększam grono obserwatorów ;)
Bardzo się cieszę i witam w moich skromnych progach. :-)
Usuń:) Ja również się cieszę :)
UsuńMiałam kupić córce namiot w Ikei .... taki malutki, jakby cyrkowy, kosztuje chyba 59 zł, ale w żadnym stopniu nie umywa on się do Twojego tipi. Zatem zainspirowana Twoją pracą, szykuje własne m1 :) już męża przygotowałam do poszukiwań kijków ;)
Moja prawie 2 letnia córeczka uwielbia zakamarki i skrytki, lubi przesiadywać w mojej szafie ;)
No i jest ! śpieszę poinformować, gdyż u Ciebie właśnie zyskałam inspirację :)
OdpowiedzUsuńDaleko mu do ideału, jaki w moich oczach zaprezentowałaś, ale mamy, własne TIPI :D
Pozdrawiam.
Dobra robota! :-) Pozdrawiam
UsuńPodziwiam za taki talent :)
OdpowiedzUsuńPięknie to mało powiedziane! Jest genialne, nietuzinkowe, bossskie!
OdpowiedzUsuńKawał dobrej szyciowej roboty!
Pogratulować talentu!
Pozdrawiam i pozwól, że zostanę u Ciebie (zdecydowanie!) na dłużej. ;) :)
Katarynka
Miód na moje serce. :-) Witam i rozgość się tu u mnie na dobre... :-)
UsuńWitam czy powstał już rysunek jak wykonac takie tipi, chciałam moim chłopcom zrobić na swieta :)
OdpowiedzUsuńJa też chcę rysunek
OdpowiedzUsuńuszyłam! rewelacja ! u nas w pomarańczu !
OdpowiedzUsuńhttp://figlujemy.blogspot.ch/2014/12/tipi.html
Urocze tipi :-)
OdpowiedzUsuń